Kronikarska warstwa tej opowieści jest niczym wyjątkowy skarb, przypadkiem odkopany na strychu kufer ze slajdami z dawno minionej epoki.
przeczytaj recenzję
Tych, którym będzie mało radzieckiej myśli budowania tego typu obiektów, zachęcam do odwiedzenia profilu kanadyjskiego reżysera na Instagramie.
przeczytaj recenzję
Przewagą „Pianoforte”, które – jestem tego pewien – podbije serca nie tylko polskiej publiczności, pozostaje wzmiankowany humor i szczerość intencji twórców.
przeczytaj recenzję